Qmai World 2

Qmai World 2 jest kontynuacją nie najgorzej rozpoczętego cyklu. I kontynuacja ta wcale nie jest gorsza – można nawet powiedzieć, że jest dużo lepsza od poprzedniczki. Rozpoczynamy grę mając cały komplet naszych bohaterów. Dodam tylko, że sprawy skomplikują się w dużo większym stopniu niż do tej pory, więc zbieranie aktualnych informacji w QW2 na niewiele nam się zda. Pod tym względem mam tylko jedno, lecz niestety poważne zastrzeżenie: akcja rozgrywa się zbyt szybko.

Jeśli chodzi o walki, to wszystko wygląda znacznie lepiej niż w Qmai World 1. Jest przede wszystkim więcej bossów, ale co ważniejsze, przy walkach jest znacznie trudniej. Niestety, kontynuacja zapamiętała, by pozostawić wrogów niewidocznych na mapie. Backdropy są ładniejsze. Wolałbym, aby przy walkach panowała większa równowaga – czasem niektórzy bohaterowie podczas nich nie robią prawie nic, inni rozwalają wszystkich sami. Mimo wszystko, podsumowując, walki wyszły o niebo lepiej niż w pierwszej części.

Mapping w grze podobny jest do części pierwszej – dużo różnorodnych chipów, dobrych i słabych, a wszystkie nie najlepiej wykorzystane. Najgorzej według mnie jest z miastem, gdzie mapka wyszła po prostu beznadziejnie. Zresztą, co spotykane jest w wielu grach, co to za miasto, gdzie nie ma żadnej straży, na zewnątrz jest najwyżej kilku ludzi a jedyne co w mieście to dwa domki mieszkalne, gospoda i pub. Przecież to nawet nie jest najmniejsza wieś. Zawsze byłem przeciwnikiem tworzenia miasta w ten sposób i niestety, nigdy chyba nie zaspokoję do końca swoich potrzeb. A to nie tyczy się tylko miast, lecz wielu innych lokacji. Na miejscu autora, a zawsze tak robię, poświęciłbym dodatkowo 5 minut przy każdej mapce, aby postarać się dodać jak najwięcej elementów i zaokrąglić kształty. Przecież nie traci się prawie czasu, a efekt spory. Co mi się podoba, przynajmniej jeśli chodzi o mapki, twórca nie sprawił, że zawsze trzeba iść w przód i przód, ale trochę trzeba kombinować, czy w lewo, czy w prawo, czy jeszcze inaczej. Mapki nie przypominają jednej, długiej linii prowadzącej zawsze do przodu.

Grafika w grze – powtórzę – autor wszędzie pomieszał style i nic się nie klei. Czyli po prostu zostawił nam tutaj wiele do życzenia. Zdarza się zauważyć RTP w tej, czy w tamtej części gry, ale w śladowej ilości, więc bardzo to nie przeszkadza. I nie ma co, ta gra chyba sobie nie poradzi bez Mega Mana – musi w niej występować! Mimo wszystko, wszystko wygląda tu lepiej, niż w poprzedniej części.

Muzyka nie pełni bardzo znaczącej roli, lecz tutaj aż sama się prosi o to, by wyłączyć te przeklęte głośniki. Twórca mógłby się w tej dziedzinie bardziej popisać… Skryptów w grze nie ma dużo, a jak są, to mało znaczące i raczej jednorazowo użyte. Nie można powiedzieć, że to niewątpliwy minus gry, ale nie mogę też stwierdzić, że to plus. Czyli: oskryptowanie przeciętne – żadnych CMS-ów, CBS-ów ani tym podobnych rzeczy, zresztą, jak w części pierwszej.

No, pora wszystko podsumować. Nie jest źle, nie ma żadnej rewelacji technicznej. Ogólnie Qmai World 2 jest bardzo podobne do pierwszej części. Dobrą ocenę gry ratuje fabuła i ciąg zdarzeń, które nadrabiają wiele minusów.

kalafior

Autor gry: Gaido
Wersja RM: 2003
Gatunek: RPG
Status: Pełna wersja
Rok wydania: 2007
Download: Gdrive

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.