Ostrze

Konrad Championship II był konkursem, który obrodził w wiele różnorodnych pozycji. Jedną z tych, które przykuły moją większą uwagę, było Ostrze autorstwa Kryzza333. I nie tylko moją – produkcja miała duże szanse na zwycięstwo wśród jury, jednak ostatecznie kończąc bez niej, na piątym miejscu. Nawet jeżeli bitewny kurz twórczej rywalizacji już opadł, jest to pozycja warta odnotowania. Nie tylko dlatego, że jest to ~3 godzinne RPG zrobione w nieco mniej, niż dwa tygodnie.

Tytuł rozpoczyna się dość enigmatycznym wstępem traktującym o tym, jak ludzie postrzegają gwiazdy i inne ciała niebieskie, oraz jak wielką rolę pełnią w świecie przedstawionym. Główny bohater, którego gra nazywa Galem, jest rycerzem jednego z zakonów. Wyruszył on z misją do Kopca Larena. Wyczytał z gwiazd, że Mira, córka przywódcy, została obdarzona darem, dzięki któremu mogłaby zasilić szeregi zakonu. Na miejscu okazuje się jednak, że sama zainteresowana nie żyje, a osadę nawiedza fala wielkich pająków. Oczywiście wszyscy uważają za winnych krasnoludy, bo najmniejsi obrywają najbardziej. Prawda okazuje się jednak o wiele mroczniejsza…

Jednak przed jej odkryciem Gal napotyka grupę rzezimieszków, która ulokowała się przy szlaku. I wtedy dzieją się dwie rzeczy. Raz, że widać, jak autor dobrze posługuje się ekspozycją – informacje o klanach, wojownikach i darach są przekazywane podczas naturalnie brzmiących rozmów. Dwa, po raz pierwszy można zasmakować walki, która dzięki nietypowej broni bohatera różni się nieco od standardowego, makerowego męczenia spacji. Mianowicie, miecz Gala potrafi rzucać różne efekty w zależności od stopnia zużycia. I nie jest tak, że im bardziej zniszczony, tym gorszy wybór. Dostępne umiejętności są po prostu inne, sprawiając, że przy niektórych stylach gry jeden poziom zużycia będzie lepszy od innych. Dodaje ono również dodatkowej warstwy strategii, gdyż broni nie można „uleczyć” zbyt często. Spoiwo służące do tego celu jest rzadkim przedmiotem w rozrzuconych po mapie skrzynkach, a naprawa narzędzia u kowala do tanich rzeczy nie należy. Spodobało mi się takie rozwiązanie.

Fabuła rozwija się na początku dość wolno, jednak z czasem historia nabiera tempa i zaczyna bardziej intrygować. Pomagają w tym porządnie zarysowane postacie. Spora ilość z nich ma własną historię, zdanie na jakiś temat i chętnie pogada. Rzadko kiedy można napotkać kogoś, kto rzuca ciągle tym samym one-linerem. Same pogawędki są solidnie napisane, przez co miałem ochotę częściej rozmawiać z NPC-ami. Pod koniec jednak jakość widocznie spada i nie zdradzając szczegółów, zakończenie pozostawiło nieprzyjemny posmak. Szkoda, bo tak to opowieść wyszła zgrabnie.

Produkcja od strony graficznej prezentuje się zazwyczaj lepiej niż dobrze. Kolorystyka oprawy jest dość stonowana. Nawet jeżeli w kilku miejscach wygląda to dość mdło, to przez większość czasu dobrze współgra ona z opowieścią. Małe smaczki, takie jak spadające liście, dodają punktów za i tak spore dopracowanie. Nie licząc niektórych lochów i jaskiń, lokacje są dobrze wymodelowane. Oprawa dźwiękowa, mimo tego, że muzyka odgrywana w tle to dość generyczne, CRPG-owe melodie niezapadające w pamięć, pasowała do akcji na ekranie. Ani nie przeszkadzała, ani nie zachwycała.

Kończąc, Ostrze jest solidną grą. Kryzz333 dobrze wymierzył siły na zamiary. Zajmująco (przez większość czasu) opowiedziana historia, twist standardowego systemu walki, a także spójność i dopracowanie produkcji sprawiły, że podczas rozgrywki przyjemnie spędzałem czas. I o ile moja końcowa ocena nie jest tak optymistyczna, jak przy podsumowaniu drugich Konradów , to wciąż polecam wszystkim, którzy poszukują krótkiego, ale porządnego RPG-a.

Surusek

Autor gry: Kryzz333
Wersja RM: XP
Gatunek: RPG
Status: Pełna wersja
Rok wydania: 2020
Download: Mediafire