Bóg Życia - RMteka

Bóg Życia Kryzza333 to projekt, który z jednej strony jest nieco zaskakujący, a z drugiej eksploruje wątki, do jakich przyzwyczaił nas autor. To moim zdaniem także jedna z najbardziej niedocenionych gier trzeciej edycji Tsukuru Archive Project Extravaganza, która łączy oszczędny (ale zapamiętywalny) gameplay ze świetnym ujęciem konkursowych wersów. To także jeden z tych projektów, który formalnie musimy nazwać grą RPG, ale tak naprawdę to przygodówka z dodatkowymi elementami w postaci przedmiotów, umiejętności i walk z potworami.

Wcielamy się w niezidentyfikowaną duszę, która wędruje przez krainę przypominającą nieco zaświaty. Po jakimś czasie docieramy do tytułowego boga życia, która oferuje nam reinkarnację w jednej z istotnych historycznie postaci. Nie do końca rozumiem ten koncept, ponieważ pojawić się mamy w ciele żyjących postaci, ale zagadka ta w części jest rozwiązywana na sam koniec. Ostatecznie wybieramy ciało adepta religii ognia, który ma przejść inicjację i ruszyć na wyprawę przeciwko poganom. Fabuła kręci się wokół tej wyprawy i generalnie konfliktu wyznawców ognia z innowiercami, choć tak naprawę nie ma tutaj tej fabuła aż tak dużo. Dialogi są przyzwoite, ale z drugiej strony spore fragmenty gry uważam za najzwyczajniej w świecie przegadane.

Widać, że Kryzz333 znakomicie czuje się w estetyce RPG Makera XP. Choć sam nie jestem fanem tego silnika, muszę uczciwie powiedzieć, że grafika w Bogu Życia prezentuje się bardzo dobrze – wszystko do siebie pasuje, jest odpowiednio mrocznie i sugestywnie. Mapping stoi na wysokim poziomie, może poza bardzo symbolicznymi mapami pustynnymi. Na szczególną pochwałę zasługuje skromna, ale znakomicie dobrana ścieżka muzyczna. Tak naprawdę moje jedyne poważne zastrzeżenie w tej materii to wybór grafiki systemowej, w której wskaźnik za bardzo zlewa się z tłem i momentami trzeba się dobrze przyjrzeć, by zauważyć, co wybieramy (a przynajmniej jest tak na moim monitorze).

Tak jak wspominałem, choć formalnie jest to gra RPG, mam wrażenie, że elementy te zostały dodane nieco na siłę. To nie znaczy, że źle. Kryzz333 zastosował prosty motyw, który momentalnie urozmaicił rozgrywkę – podzielił ataki i przeciwników na typy magiczne oraz niemagiczne. Ataki z jednego typu są skuteczne przeciwko przeciwnikom z drugiego i na odwrót. Dzięki temu te kilka potyczek w grze nabiera rumieńców, nawet jeśli odporności nie zawsze działają tak jak trzeba (np. jeden z ataków naszego pupila zadaje takie same obrażenia przeciwnikom obu typów). Podobało mi się także leczenie przy użyciu napotkanych pochodni i ognisk, co ma nawiązywać do naszej roli w kościele ognia. Innych problemów nie znalazłem, choć wciąż nie rozumiem podziału na siłę i atak w RPG Makerze XP.

Uważam, że Bóg Życia to gra zdecydowanie lepsza, niż wskazywałby na to jej wynik w głosowaniu. Kryzz333 w twórczy sposób zinterpretował kilka konkursowych wersów i – ponownie – przygotował projekt, którym ewidentnie chce nam coś przekazać. Fakt, autor chyba nie do końca mógł się zdecydować, czy chce pójść w RPG-a, czy klasyczną przygodówkę, przez co gameplay’owo całość trochę się rozmywa. Wciąż jednak uważam, że historia, symbolizm i filozoficzne podejście do tematu są atutami, które powinny zachęcić do sięgnięcia po ten tytuł.